menu Turniej Rycerski na Zamku w Iłży
POGODA
NOCLEG
ORGANIZATORZY:

O powitaniu arcyksiężnej Cecylii Renaty przez króla Władysława IV.

Arcyksiężna Cecylia Renata była córką cesarza. Małżeństwo z naszym władcą miało być jednym elementów zbliżenia naszych dworów. Cecylia miała wyjść za mąż za króla polskiego Władysława IV ( kr. pol. 1632-1648). W podróży z Wiednia do swego narzeczonego, zatrzymała się na iłżeckim zamku. Miało to miejsce w roku 1637. Tu też postanowił przywitać przyszłą małżonkę nasz król. Opis tego spotkania, zachował się w dość szczegółowej relacji biskupa krakowskiego Jana Radziwiłła.

4 września król wraz z świtą wyruszył na spotkanie z narzeczoną. Dotarł incognito do Iłży, wieczorem w dniu 6 września. Tego jeszcze dnia przywitał arcyksiężną, w dość nietypowej sytuacji. Tu oddaje głos naszemu źródłu:

"[Król] ... wszedł do stancji królowej i tam Opaliński marszałek, imieniem króla witał królową. Skończywszy oracyję, marszałek prosi o audyencję dla szlachty, która z nim przyjechała na powitanie swej królowej. Przypuszczono ich między którymi i król, którego królowa nie poznała. Powtarza wtedy król salutację ścisnąwszy rękę królowej i wnet królowa do nóg królewskich upada, skąd wielka z obu stron radość..."

Ta chwila śmiechu, dała początek uczcie trwającej do północy. Od razu po tej wieczerzy król Władysław IV, ponaglany sprawami państwowymi, ruszył do Warszawy. Młoda para stanęła na ślubnym kobiercu jeszcze w tym samym roku. Ślub stanowił przypieczętowanie umów, które król zawarł z cesarzem. Sojusz ten, skończył się jednak wraz drugim małżeństwem polskiego władcy. Ślub z Marią Ludwiką de Nevers ( ks. Gonzagą ) w roku 1646, był skrętem w stronę Francji w polityce zagranicznej naszego państwa. Lecz Władysławowi IV nie dane było długie i szczęśliwe małżeństwo z Francuską. Umarł w dwa lata po jego zawarciu, gdy na Ukrainie wybuchł wielki bunt.

design by pixcom2
c Smocza Kompania 2008